Głos ludzki jest ważnym aspektem w komunikacji międzyludzkiej, przez głos wyrażamy również swoją osobowość. Dlatego jąkanie może skutecznie blokować człowieka w wielu sprawach. Jąkanie, czyli zaburzenie płynności mowy, jest zaburzeniem na tle nerwowym. Przy odpowiedniej terapii można poradzić sobie z tym problemem. Jąkanie się u dzieci, to nie tylko kwestia zaburzenia mowy. Dysfunkcja ta wpływa na całokształt życia dziecka - w tym przede wszystkim na jego rozwój psychiczny. Zachowanie rodziców w stosunku do dziecka jąkającego się, może dodatkowo wzmocnić objawy lub pomoc je zwalczyć. Co rodzice mogą zrobić by pomóc dziecku, oraz czego powinni unikać? Pomoc terapeutyczna Pierwszym krokiem do pomocy dziecku jest podjęcie decyzji o leczeniu. Najbardziej skuteczna terapia jąkania prowadzona jest przez logopedę przy współpracy z psychoterapeutą. Dla dziecka jąkanie to przecież przede wszystkim problem wpływający na jego psychikę, kontakty z rówieśnikami, poczucie własnej wartości. Nierzadko również jąkanie ma podłoże psychologiczne i jako takie, bez wspomagania terapii logopedycznej psychologiczną, efekty terapii sa słabsze a na poprawę mowy trzeba czekać dłużej. Odpowiednia komunikacja z dzieckiem Rodzice przede wszystkim muszą unikać: zwracania dziecku uwagi, w sposób, który może je zawstydzić stosowania rytycznych uwag wobec sposobu w jaki dziecko się komunikuje nakazywania zaprzestania jąkania się (“nie jąkaj się”) - dziecko nie panuje nad wadą wymowy odpowiadania za dziecko, przerywania mu okazywania irytacji sposobem w jaki dziecko się komunikuje Za to powinni: mówić do dziecka spokojnie i wolno - to pozwoli dziecku również spowolnić swój sposób mówienia i lepiej artykułować rozmawiać z dzieckiem i wyczerpująco odpowiadać na jego pytania (dziecko nie powino mieć poczucia, że przez to, że się jąka, rodzice nie chcą z nim rozmawiać) zachęcać do mówienia - by dziecko mogło ćwiczyć wyjaśnić sytuację dziecka innym członkom rodziny i dbać by np rodzeństwo nie dopuszczało się szykan, skupiać swoja uwagę na dziecku kiedy próbuje ono coś powiedzieć Poza tym, przy dziecku z problemem jąkania warto: zadbać o regularność w życiu dziecka - prawidłowy sen, odpowiednia ilość odpoczynku, porozmawiać z nauczycielem - nierzadko nie mają oni odpowiedniego przygotowania do tego, by radzić sobie z dzieckiem, które się jąka - a nieodpowiednie zachowanie wobec ucznia w klasie może pogłębić problemy psychologiczne dziecka. obserwować dziecko i zwracać uwage na to, w jakich sytuacjach jąkanie się pojawia, w jakich zanika - informacje te warto również przekazać logopedzie i terapeucie, Podstawą skutecznego poradzenia sobie przez dziecko z jąkaniem jest odpowiednio wcześnie rozpoczęta terapia i dokonannie włąściwej diagozy przyczyn jąkania. Zdecydowanie nie warto pozostawiac problemu swojemu biegowi - wprawdzie jąkanie rozwojowe może niekiedy ustąpić, ale znacznie częściej problem zacznie się pogłębiać i dojdzie do wykształcenia się jakania wtórnego. W przypadku jąkania na tle nerwowym, bez pomocy terapeutycznej się nie obejdzie. Objawy zaburzenia na tle nerwowym mogą mieć charakter uogólniony lub przejawiać się jako zespół specyficznych, określonych reakcji psychosomatycznych. Pojawienie się lęku w konkretnych sytuacjach, w odpowiedzi na bodźce czy obiekty (czyli nie permanentnie), określane jest mianem fobii.
Tiki nerwowe u dziecka Tiki nerwowe u dziecka, czyli mimowolne, powtarzające się skurcze mięśni, często pojawiają się u dzieci i są powodem niepokoju rodziców. Tiki nerwowe zazwyczaj mijają same, ale warto skonsultować je z lekarzem. Tiki u dziecka mogą bowiem towarzyszyć niektórym chorobom. Tiki nerwowe u dziecka to powtarzające się, mimowolne ruchy, np. mruganie, potrząsanie głową, drganie ust, powieki, marszczenie czoła, zaciskanie pięści czy wzruszanie ramionami. Czasem tikom towarzyszą dźwięki: chrząkanie, pociąganie nosem, cmokanie, powtarzanie jakiegoś słowa. Większość dzieci nie zdaje sobie sprawy z tików i nie jest w stanie ich kontrolować. Tików nerwowych u dziecka nie można ignorować. Nawet, jeśli nie świadczą o chorobie, są sygnałem problemów. Zazwyczaj bowiem tiki nerwowe pojawiają się na tle psychicznym – są związane ze stresem, brakiem poczucia bezpieczeństwa, nadmierną surowością rodziców lub brakiem granic w wychowaniu. Jeśli dziecko narażone jest na strach, niepewność, konflikty, może zareagować tikami. Co ważne, tiki nerwowe mogą mieć podłoże genetyczne, a czynniki, takie jak stres mogą je dopiero ujawnić. Sprawdź: Choroby neurologiczne u dzieci - jak się objawiają? Spis treściTiki nerwowe - rodzajeTiki nerwowe u dziecka - przyczyny i przebiegCo robić, gdy obserwujesz tiki nerwowe u dziecka? 5 pomysłów na wzmocnienie koncentracji u dziecka Tiki nerwowe - rodzaje Tiki nerwowe można podzielić na 2 typy: proste - dotyczą jednej, małej grupy mięśniowej, występują np. w obrębie twarzy (drżenie powiek), może to być także drżenie palca, złożone - obejmują kilka grup mięśniowych. Tiki nerwowe dzieli się także na przewlekłe, przemijające i nieokreślone. Tiki nerwowe mogą mieć charakter ruchowy (motoryczny) lub wokalny (głosowy). Oba rodzaje tików mogą występować równocześnie lub osoba może mieć tylko tiki ruchowe lub tylko wokalne. Do ruchowych tików nerwowych można zaliczyć niekontrolowane ruchy kończyn górnych i dolnych, wzruszanie ramionami, mruganie powiek, a nawet podskakiwanie. Głosowymi tikami nerwowymi są pochrząkiwanie, wzdychanie, gwizdanie, sapanie. Polecamy: Przestymulowanie - jak nadmiar bodźców wpływa na rozwój niemowląt? Tiki nerwowe u dziecka - przyczyny i przebieg Tiki nerwowe u dzieci mogą mieć podłoże psychiczne i występować u bardzo małych dzieci. Tiki nerwowe wywołane zaburzeniami pracy mózgu mogą być wynikiem przebytych traum i urazów. Tiki nerwowe ruchowe i głosowe często towarzyszą stanom lękowym i natręctwom - mogą wynikać z rozdrażnienia i niedoborów witaminowych, zwłaszcza witaminy b3 i magnezu. Tikom nerwowym często towarzyszy lęk, niepokój, zaburzenia emocjonalne, swędzenie, które ustępują bezpośrednio po wykonaniu tiku. Zobacz także: Antydepresanty dla dzieci - czy dzieci powinny je przyjmować? Co robić, gdy obserwujesz tiki nerwowe u dziecka? Staraj się wyciszyć dziecko, poczytaj mu, przytul je albo głęboko razem pooddychajcie. Relaksująco zadziała też spacer i kontakt ze zwierzętami. Ogranicz telewizję i komputer, które bardzo obciążają układ nerwowy malca. Nigdy nie karz dziecka za tiki, nie krytykuj, nie ośmieszaj. Nie każ mu przestać – to bezskuteczne, bo dziecko nie jest w stanie tego zrobić. Przede wszystkim trzeba poszukać przyczyny i starać się ją usunąć. Zastanów się, co może być przyczyną stresu u malca. Może go wywoływać rodzinny konflikt, brak rutyny w życiu dziecka, brak konsekwencji w wychowaniu. Maluch musi mieć ustalone godziny posiłków, snu, musi znać klarowny system zakazów i nakazów. Możliwe, że trzeba będzie skorzystać z pomocy terapeuty. Jeśli obserwujesz powtarzające się tiki nerwowe u dziecka, które nie mijają, nie czekaj, aż ich częstotliwość się zwiększy, ale skonsultuj się z lekarzem. Pediatra zapyta o częstotliwość występowania tików, kiedy się zaczęły, co może wywoływać u dziecka stres. Być może wypisze skierowanie do neurologa, który ewentualnie zleci badania: tomografię komputerową, rezonans magnetyczny, elektroencefalografię, by wykluczyć choroby (epilepsję, zespół Tourette’a). Zobacz: Rytuały, które pomogą dziecku zasnąć Co wiesz na temat rozwoju dziecka w 3. roku życia? Pytanie 1 z 7 Ile wynosi przeciętny zasób słów 3-letniego dziecka? 500 słów 1000 słów 2000 słów
Zaburzenia mowy u dzieci: najczęstsze zaburzenia. Do najczęstszych zaburzeń mowy u dzieci zalicza się dyslalię, afazję, dysglosję i zaburzenia ciągu fonicznego, takie jak giełkot i jąkanie. Sprawdź, czym się one charakteryzują i jak sobie z nimi radzić. Strona Główna Pytania I Odpowiedzi Moje Dziecko Jest Strasznie Nerwowe, Wybuchowe I Złośliwe! 4 odpowiedzi Witam! Mam problem z moim dzieckiem ma 8lat i jest to chłopiec. Jest strasznie nerwowy nie da sobie nic wytłumaczyć wybucha złością i agresją. Jak się zdenerwuje chciałby czymś rzucić albo kogoś uderzyć! I w dodatku jest strasznie złośliwy i robi wszystko na przekór aby człowieka zdenerwować bez względu czy zostaje za mną czy z babcią! Nie wiem jak sobie z tym poradzić i pomyślałam aby udać się do psychologa. Czy to dobry pomysł? Proszę o jakąś rade. Witam! Ważnym jest to, czy syn generalnie jest nerwowym dzieckiem, czy stał się nerwowy od pewnego czasu. Jest to na tyle ważne, gdyż zmiany w zachowaniu dzieci (najczęściej te negatywne) mogą być odpowiedzią na zmiany, które pojawiły się w rodzinie lub w życiu dziecka. Konsultacja psychologiczna jest dobrym pomysłem. Jednym z elementów, które można wprowadzić w życie syna jest tzw. kodeks złości. Jest to zbiór zasad mówiących o tym, co syn może, a czego nie może robić kiedy czuje złość (w celu rozładowania napięcia) . Złość jest emocją, którą należy przeżywać jak każdą inną, nie wolno jej tłumić. Złość nie jest zła. Natomiast należy ją okazywać w bezpieczny i akceptowany społecznie sposób. Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu. Pokaż specjalistów Jak to działa? Szanowna Pani, dopiero teraz otrzymałam informację o pytaniu, więc teraz odpowiadam. Jeżeli nie może sobie Pani poradzić i jest to dla Pani męcząca sytuacja to uważam, że szukanie pomocy i wsparcia jest dobrym pomysłem. Przynajmniej ja bym tak zrobiła. Może też Pani szukać pomocy w książkach i poradnikach polecam Jaspera Julla -"Moje kompetentne dziecko", "Moja kompetentna rodzina" albo Adele Faber i Elaine Mazlich "Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały, Jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły". Może warto zacząć jedno i drugie Trzymam kciuki i życzę powodzenia Gdyby miała Pani jeszcze jakieś pytania proszę pisać Witam serdecznie. Wizyta u psychologa to bardzo dobry pomysł. Z Pani listu wynika, że jest Pani zmęczona i sfrustrowana tą sytuacją, że trwa ona zbyt długo i może się utrwalić - dlatego warto skorzystać z pomocy specjalisty. Dobry psycholog zacznie od zdiagnozowania syna i poszukania przyczyn problemu. Pani opisuje konkretne zachowania - warto dowiedzieć się, z czego one wynikają i co je wzmacnia. Zachowania agresywne u dzieci mogą wiązać się zarówno z zaburzeniami wieku rozwojowego, jak również z mało konsekwentnym i nieczytelnym dla dziecka systemem wychowawczym. Trudno postawić diagnozę tylko na podstawie kontaktu internetowego. Polecam lekturę książki "Sposób na trudne dziecko" i Książka zawiera wiele praktycznych wskazówek na temat postępowania z trudnymi zachowaniami dziecka. I jak najbardziej zachęcam do kontaktu z psychologiem "na żywo". Dzień dobry, zdecydowanie tak, to bardzo dobry pomysł, by udać się na konsultację do psychologa dziecięcego. Dziecko może manifestować w ten sposób poważne trudności emocjonalne, dlatego warto poszukać dla syna pomocy. Pozdrawiam serdecznie Anna Mach - psycholog, psychoterapeutka, dr n. hum. Jestem w związku od 7 lat, od 5 mieszkamy razem. Od dłuższego czasu czuję, że mój partner już mnie nie kocha i nie zależy mu na mnie. Nie wspiera mnie, nawet gdy mówię mu o tym wprost, nie reaguje,gdy jestem smutna, płaczę nocami, jest totalnie znieczulony, mam wrażenie, że jest ze mną tylko z przyzwyczajenia,… W pracy odczuwam silny stres, który przekłada się również na moje życie osobiste. W nocy nie mogę spać i czuję ucisk w klatce piersiowej. Jak sobie z tym poradzić? Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo. Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle. Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza. Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą. Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza. Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków. Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków. Specjalizacja Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie Twój e-mail Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie. Wyrażam zgodę na przetwarzanie danych osobowych dotyczących stanu zdrowia w celu zadania pytania Profesjonaliście. Dowiedz się więcej. Dlaczego potrzebujemy Twojej zgody? Twoja zgoda jest nam potrzebna, aby zgodnie z prawem przekazać wybranemu przez Ciebie Profesjonaliście informacje o zadanym przez Ciebie pytaniu. Informujemy Cię, że zgoda może zostać w każdej wycofana, jednak nie wpływa to na ważność przetwarzania przez nas Twoich danych osobowych podjętych w momencie, kiedy zgoda była informacje o moim pytaniu trafią do Profesjonalisty? Tak. Udostępnimy wybranemu przez Ciebie Profesjonaliście informacje o Tobie i zadanym przez Ciebie pytaniu. Dzięki temu Profesjonalista może się do niego mam prawa w związku z wyrażeniem zgody? Możesz w każdej chwili cofnąć zgodę na przetwarzanie danych osobowych. Masz również prawo zaktualizować swoje dane, wnosić o bycie zapomnianym oraz masz prawo do ograniczenia przetwarzania i przenoszenia danych. Masz również prawo wnieść skargę do organu nadzorczego, jeżeli uważasz, że sposób postępowania z Twoimi danymi osobowymi narusza przepisy jest administratorem moich danych osobowych? Administratorem danych osobowych jest ZnanyLekarz sp. z z siedzibą w Warszawie przy ul. Kolejowej 5/7. Po przekazaniu przez nas Twoich danych osobowych wybranemu Profesjonaliście, również on staje się administratorem Twoich danych osobowych. Aby dowiedzieć się więcej o danych osobowych kliknij tutaj Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej. Objawy wyczerpania nerwowego. Jednym z najczęstszych objawów wyczerpania nerwowego jest ogólne osłabienie, brak sił i motywacji do wykonywania codziennych czynności. Pojawia się bezsenność, nadmierna nerwowość, rozkojarzenie i uczucie przewlekłego zmęczenia. Pogarsza się uwaga i koncentracja, co może mieć negatywne skutki w pracy.
Nerwica u dzieci niekiedy związana jest z brakiem umiejętności wyrażania uczuć. Choroba pojawia się najczęściej u maluchów, które lękiem reagują na stres. Stale odczuwają niepokój i strach, a to niestety uniemożliwia im prawidłowe funkcjonowanie w domu, przedszkolu czy szkole. Objawy nerwicy można wcześnie zaobserwować i dzięki temu szybciej podjąć działania, które zapobiegną rozwojowi choroby i pomogą dziecku powrócić do normalnego rozwoju. W jaki sposób zapobiegać nerwicy u dzieci? Zobacz film: "Wybór odpowiedniego przedszkola" 1. Objawy nerwicy u małych dzieci Choroba może wystąpić nawet u w wieku poniemowlęcym, między 2. a 3. rokiem życia. To czas, kiedy dziecko zaczyna odczuwać emocje i dzielić je na dobre i złe: gdy jest najedzone – uśmiecha się, gdy choruje – płacze itd. Nerwica u dwu- i trzylatków objawia się nadmiernym napięciem mięśniowym, kłopotami ze snem, brakiem apetytu, czasem moczeniem nocnym i zapominaniem słów, które dziecko wcześniej już wypowiadało. Jeśli rodzice zauważą te objawy, powinni starać się unikać kłótni przy dziecku i wspomagać stabilizację w rodzinie, harmonię w najbliższym otoczeniu swojej pociechy. Wiek między 4. a 6. rokiem życia to czas intensywnego dojrzewania układu nerwowego. Otoczenie bardzo mocno wpływa na emocje dziecka, malec uczy się nazywać i wyrażać takie uczucia jak przyjemność, sympatia, złość, gniew, strach. Nerwica w tym wieku objawia się tikami nerwowymi, zaburzeniami mowy (często jest to jąkanie), zaburzeniami łaknienia, apatią oraz niechęcią do poznawania i uczenia się nowych rzeczy. Rodzice powinni zadbać, aby dziecko nie czuło się obciążone problemami domowymi, nie powinno być przemęczone. Trzeba w umiejętny sposób rozładowywać stres dziecka: czytając mu ulubione bajki, wspólnie z nim oglądając filmy animowane. W domu malec powinien mieć komfort zupełnego odpoczynku fizycznego, psychicznego oraz umysłowego. 2. Jak leczyć nerwicę u dzieci? Przede wszystkim należy dobrze poznać objawy nerwicy i odpowiednio na nie reagować. W przypadku problemów ze snem rodzice powinni zostać z dzieckiem aż do momentu, gdy zaśnie. Ten czas warto wykorzystać na stworzenie malcowi poczucia bezpieczeństwa: głaskanie po główce, przytulanie, czytanie optymistycznych bajek. Jeśli dziecko jąka się, należy zawsze okazywać wobec niego cierpliwość i uważnie słuchać. Pomocne okażą się zajęcia pod opieką logopedy i powtarzanie ich w domu. Gdy dziecko ma tiki nerwowe, mruganie oczami, grymas ust, trzeba zapewnić mu maksymalny spokój, a stresowe sytuacje ograniczyć do minimum. Moczenie nocne często pojawia się na skutek przeżywania traumatycznych sytuacji. Rodzice powinni porozmawiać z dzieckiem i dowiedzieć się, jaki ma problem, np. może się bać pójścia do przedszkola lub jest wyśmiewane przez inne dzieci. Zaburzenia łaknienia pojawiają się u dzieci, które pragną zwrócić na siebie uwagę rodziców. W ten sposób okazują zazdrość o młodsze rodzeństwo lub stres związany z kryzysem w związku rodziców. W zwalczaniu nerwicy ważne jest, aby rodzice byli świadomi relacji dziecka z rówieśnikami z podwórka i ze szkoły lub z przedszkola. Warto wymagać od swojej pociechy pewnych drobnych obowiązków, aby czuło się potrzebne. Ponadto ważna jest nauka samodzielności, wtedy malec czuje się bardziej pewny siebie i potrafi poradzić sobie z wyzwaniami. polecamy
Jąkanie na granicy: To dziecko wykazuje więcej niż dwie niepłynności na sto słów. Poziom ten charakteryzuje się powtórzeniami częściowymi i powtórzeniami jednosylabowymi całego słowa. W jednym przypadku mogą wystąpić więcej niż dwa powtórzenia, ale niepłynności na tym poziomie pozostają luźne i zrelaksowane.
Porady naszych EkspertówWitam serdecznie, Jakiś czas temu zauważyłam, że moja 3,5-letnia córka ma problemy z mową - zacina się. Sądziłam, że to za jakiś czas przejdzie, ale widzę, że jest coraz gorzej, szczególnie jak się denerwuje. Jest dość nerwowym dzieckiem. Słuch ma bardzo dobry, więc nie sądzę, by była to wada aparatu słuchu. Uważam, że jest to na tle nerwowym. Proszę o radę: co i jak mam jej pomóc? Serdecznie z góry dziękuję. Agnieszka Droga Pani Agnieszko, przede wszystkim należy sprawdzić, czy zakończył się już proces kształtowania się dominacji ręki i pilnować, by dziecko posługiwało się ręką dominującą. Jeśli obserwuje Pani, że dziecko jest pobudzone i nadaktywne koniecznie trzeba zmniejszyć liczbę bodźców, które wywołują reakcje nerwicowe. Przede wszystkim: - zlikwidować tv całkowicie - zlikwidować gry komputerowe i te w aparatach telefonicznych, - zlikwidować w posiłkach biały cukier, napoje gazowane. Córeczka powinna mieć dużo ruchu na świeżym powietrzu, rowerek, basen, spacery oraz 12 godzinny sen. Serdecznie pozdrawiam JAgoda Cieszyńska Portal ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.
Demielinizacja to proces niszczenia osłonek mielinowych nerwów, który uniemożliwia ich prawidłowe funkcjonowanie. Objawy są różne, w zależności od zajętych nerwów. Zmiany demielinizacyjne i tworzące się w mózgu plaki demielinizacyjne są nieodwracalne. Choroby demielinizacyjne to grupa schorzeń, których przyczyny są pierwotne

Gdy spokój zostaje zmącony Przypomnijmy sobie: spokój i wewnętrzne skupienie to pojęcia pozwalające najlepiej opisać zasadnicze nastawienie, które powinno być „nośnikiem” dla wszystkiego tego, co – od zewnątrz – możemy uczynić dla wspomożenia procesu dojrzewania zmysłu życia, czyli naszych starań dotyczących pożywienia, pielęgnacji ciała, troski o zapewnienie rytmu, snu oraz ciepła. Bez tego nastawienia same zabiegi zewnętrzne są – jak to kiedyś radykalnie określiłem – czymś pustym i jałowym. I nikogo nie muszę przekonywać o tym, że my wszyscy, ludzie współcześni, oddaliliśmy się od takich cech, jak spokój i wewnętrzne skupienie. Wiemy to z własnego doświadczenia. Ja też to wiem, jako ojciec dwóch córek. I właściwie trudno się dziwić, że zaburzenia w zachowaniu u dzieci, których powodem są nieprawidłowości w rozwoju zmysłu życia, należą dziś do największych problemów, z którymi spotykają się rodzice, nauczyciele, pediatrzy i terapeuci. Jakie to są problemy? Odporność na zmiany Jak wspominaliśmy, zmysł życia zapewnia poczucie zakotwiczenia w sobie, bezpieczeństwa i trwałości bytu. Dzięki niemu dziecko doświadcza siebie jako istoty, która przebywa w ciele i jest wyposażona w siły duszy. Zmysł życia przekazuje podstawowe doznanie bycia całością. Wspomniane już „przeniknięcie zadowoleniem” jest stanem, na który zmysł życia ukierunkowuje się, oraz jego celem. Gdy z biegiem lat rośnie pewność orientacji na ten cel, podnosi się jednocześnie próg tolerancji wobec zmian, które sprawiają, że to oczekiwanie się nie spełnia. Mówiąc prościej i bardziej obrazowo: zdrowy i dobrze rozwinięty zmysł życia potrafi rozróżniać podrażnienia nieznaczne od wielkich. Gdy donosi on, że na przykład boli brzuch, wówczas wcale jeszcze nie znaczy, że pierwotne postrzeżenie „czucia się wewnętrznie całością” ulega zmąceniu. Dlatego też, gdy negatywne sygnały cielesne nie są zbyt silne, potrafimy mimo ich istnienia zachować generalne poczucie stania we własnym wnętrzu na pewnym gruncie. Pierwotne postrzeżenia zmysłu życia odznaczają się stosunkowo dużą „wytrzymałością” w porównaniu z jego wtórnymi postrzeżeniami (postrzeżenia drobnych dolegliwości). Czytaj też: Jak rozwijać pamięć dziecka? Dziecko drażliwe i niespokojne Inaczej jest u dzieci z zaburzeniami zmysłu życia. Każda niewielka dolegliwość wstrząsa w pewnym sensie podstawami bytu. Wsłuchiwanie się we własne ciało wywołuje uczucia niepokoju i rozdrażnienia, złe samopoczucie. Przeżycie „przenikającego na wskroś zadowolenia”, o którym mówi Steiner, jest u takich dzieci przeżyciem bardzo rzadkim i pojawia się ono z reguły tylko wtedy, kiedy dzieci są tak wyczerpane, że już nie potrafią zwalczyć zmęczenia. Przeciwnie, owa walka ze zmęczeniem, czy też w ogóle niedopuszczanie i unikanie jakiegokolwiek stanu spokoju, jest w ciągu dnia głównym „zajęciem” tych dzieci, jako że w stanie spokoju świadomość kieruje się ku własnemu ciału. Postrzeżenia zmysłu życia wysuwają się wówczas na pierwszy plan, a gdy doznania, które się wtedy pojawiają, są nieprzyjemne, dzieci zaczynają się wiercić, biegać, bezustannie mówić, wydawać różne odgłosy, nieustannie miętosić coś w palcach, obgryzać paznokcie, stroić miny i tak dalej, i tak dalej. Takie dzieci przebywają chętnie w otoczeniu, w którym panuje hałas i pośpiech, ponieważ odwraca to ich uwagę od siebie. A gdy powraca spokój, same otaczają się nieustającym pośpiechem i hałasem. U takich dzieci często pojawiają się tiki nerwowe, na przykład notoryczne pokasływanie czy chrząkanie, mruganie oczami, gwałtowne kiwanie głową, kurczowe powstrzymywanie oddechu i temu podobne. Wszystko wypływa z tego, że dzieci muszą wciąż coś robić, aby nie czuć siebie. Oczywiście z łatwością nałogowców ulegają one ssącej i wyrywającej człowieka z własnego wnętrza sile telewizji i zdobywają za pomocą wszystkich dozwolonych oraz niedozwolonych środków słodycze, aby przynajmniej na krótko osiągnąć stan harmonii ciała oraz duszy, której im bez tych zabiegów brakuje. Rodzice są często zaniepokojeni, bo takie dzieci już bardzo wcześnie i przy każdej nadarzającej się okazji „onanizują się” (przy czym należy zauważyć, że wbrew różnym opiniom takie onanizowanie nie jest na ogół związane z fantazjami seksualnymi). Takie dzieci są niezręczne, nie potrafią zachować porządku, bez przerwy uderzają się o coś i ranią. Ruchy ich kończyn mają często charakter agresywny, a jednocześnie dzieci postrzegają zadziwiająco niewiele z tego, co wyczynia ich własne niespokojne ciało. Oto przychodzi do domu taki mały dzikus, na kolanach ma krwawiące rany, ale wcale tego nie zauważa. Inny z kolei biegał w sandałach po śniegu, ma stopy zupełnie zsiniałe z zimna, ale wydaje się, że wcale mu to nie przeszkadza. Zaniedbywanie własnego ciała oraz wszystkiego, co dotyczy troski o wygląd zewnętrzny, jest czymś charakterystycznym. Można by wręcz mówić o pewnej wyuczonej umiejętności ignorowania, czy też „wyłączania” poczucia własnego ciała. Polecamy: Dziecko z ADHD - wakacyjny poradnik dla rodziców Fragment pochodzi z książki "O dzieciach lękliwych, smutnych i niespokojnych. Duchowe podstawy praktyki wychowawczej" Henninga Köhlera (Impuls, 2009). Publikacja za zgodą wydawcy.

0uXzGn.
  • l59xhdfw9v.pages.dev/378
  • l59xhdfw9v.pages.dev/343
  • l59xhdfw9v.pages.dev/208
  • l59xhdfw9v.pages.dev/111
  • l59xhdfw9v.pages.dev/28
  • l59xhdfw9v.pages.dev/369
  • l59xhdfw9v.pages.dev/145
  • l59xhdfw9v.pages.dev/16
  • l59xhdfw9v.pages.dev/1
  • jąkanie u dzieci na tle nerwowym