Zastanawiając się, dlaczego dziecko płacze przed pójściem spać, matka najpierw zacznie podejrzewać go o jakieś dolegliwości. Oczywiście! Jest ich tak wiele, a dziecko jest tak małe i bezbronne!
Podziel się :) - Udostępnij !Co zrobić, a czego nie robić, gdy dziecko płacze w przedszkolu? Za nami już prawie tydzień, gdy dziecko poszło do przedszkola. Z jego adaptacją może być różnie, w końcu to dla niego zupełnie nowe środowisko, nowi ludzie, nowe sytuacje i … nowe problemy, z którymi nie każdy potrafi sobie poradzić. Co zatem możemy zrobić, aby dziecko jak najlżej przeszło przez tą jakże wielką dla niego zmianę w życiu? Każdy rodzic chce dla swojego dziecka jak najlepiej. Widzimy przy pożegnaniu (lub nawet już w domu) łzy spływające z policzka naszego dziecka i … zastanawiamy, czy aby na pewno postępujemy słusznie? Czy to przedszkole jest w ogóle potrzebne dzieciom, które takiego obowiązku jeszcze nie mają? A może nasze dziecko powinno jeszcze posiedzieć w domu? Co zrobić, gdy dziecko samo prosi o zostanie w domu? Postaram się Wam na te pytania odpowiedzieć. Po pierwsze warto uświadomić sobie zalety, które płyną z faktu chodzenia przez dziecko do przedszkola: Dziecku będzie później łatwiej. Im wcześniej zacznie przygodę z przedszkolem, tym lepiej zniesie fakt, iż potem będzie to już jego obowiązek. Pomimo, że dziecko może bardzo przeżywać rozstania z rodzicami, to doświadczenie, które zdobędzie w trakcie adaptacji do przedszkola uodporni je w sensie emocjonalnym, wzmocni wiarę w siebie i otworzy na świat. Chodzenie do przedszkola uczy dziecko samodzielności, poznawania swoich potrzeb i pragnień, jak również zaspokajanie ich. Każdy dzień w przedszkolu przebiega według ustalonego rytmu. Jest pora na jedzenie, zabawę, spacery itp. wszystko to sprawia, że w dziecku wyrabia się nawyk do uporządkowanego życia, oraz daje poczucie bezpieczeństwa. Dzięki kontaktom z rówieśnikami dziecko poznaje zasady i reguły społeczne. Uczy się dzielenia z innymi, czekania w kolejce, współpracy, dowiaduje się co wolno, a czego nie. Uczy się nie sprawiać przykrości i nie używania przemocy, wypowiada słowo „przepraszam” i „dziękuję”, oraz uczy się ich znaczenia nie tylko w teorii. Dziecko ma możliwość nauki poprzez zabawę, a dzięki temu zdobywa nowe umiejętności, uczy się samodzielnego myślenia, rozwija wyobraźnię i kreatywność. Dziecko rozwija się emocjonalnie. Poznaje nowe emocje zarówno swoje, jak też obserwowane u rówieśników. Musi poradzić sobie z rozstaniem i opanować związany z nim lęk. Wszystko to na pewno ułatwi mu start w szkole. Poza tym przyzwyczaja się do spędzania czasu poza rodziną, rozwijając w ten sposób swoje poczucie niezależności i poczucie bezpieczeństwa. Dziecko uczy się słuchać innych, jak również wyrażać swoje emocje i działania za pomocą słów i coraz to bardziej rozbudowanych zdań, wzbogaca swoje słownictwo. Dzięki tańcom, czy gimnastyce ma możliwość rozwoju ruchowego. Dzięki zajęciom przy stoliku jak np. lepienie z plasteliny, rysowanie, czy wycinanie dziecko ćwiczy sprawność manualną. Wszystko te zajęcia przygotowują dziecko do późniejszej nauki pisania. Dzięki spędzaniu czasu na przedszkolnym placu zabaw dzieci mogą rozładować swój nadmiar energii i wybawić się na świeżym powietrzu. Kilka zasad, dzięki którym dziecku łatwiej będzie zostać w przedszkolu, z dala od rodziców: Co mówić należy, a czego nie wolno w żadnym wypadku: Nigdy nie mów dziecku, że do przedszkola iść musi! Zamiast tego postaraj się znaleźć zalety tego faktu. Zamiast mówić: „Musisz dzisiaj iść”, „przedszkole to obowiązek i każdy musi chodzić” powiedz: „Wiesz, że w przedszkolu jest dużo dzieci, które na pewno czekają na ciebie, aby się z tobą pobawić”. Spędzaj z dzieckiem czas przed pójściem do przedszkola. Może to być krótka zabawa, jednak warto poświęcić chociaż 5-10 minut na nią przed każdym wyjściem. Możesz uzgodnić z dzieckiem, że przed każdym jego wyjściem do przedszkola razem się pobawicie. Dzięki temu zaspokoisz potrzebę dziecka przebywania z tobą chociaż w pewnym stopniu. Bez nerwów i pośpiechu. Postaraj się, aby rano przed wyjściem do przedszkola nie było pospiechu i związanego z nim stresu. Zaplanuj wszystko dzień wcześniej, przygotuj potrzebne rzeczy do zabrania, ubranie itp. Nerwowa atmosfera już w domu, na pewno nie ułatwi dziecku startu w nowej dla niego sytuacji. Krótkie pożegnania. Postaraj się, aby wasze pożegnanie w przedszkolu było jak najkrótsze. Nie siedź i nie przyglądaj się jak dziecko się bawi. Nie przedłużaj też chwili rozstania w momencie, gdy pojawiają się łzy. Najlepiej już w domu uzgodnić z dzieckiem jak się z nim będziesz żegnać. Może to być całus, pomachanie przez okno, krótkie „pa” itp. Określ kiedy po dziecko wrócisz. W tym celu najlepiej używać pory posiłków. Dziecko nie wie ile to „kilka godzin”, „o 13”, czy „jak przyjdzie pora”, lub „niedługo” dla niego może to być wieczność. Czuje strach. Wiele dzieci może nawet myśleć, że rodzic nie wróci po nie. Powiedz zatem przy pożegnaniu np. „pa, przyjdę po ciebie po obiedzie”. Ten punkt jest bardzo ważny. Dziecko może nie wiedzieć, że po nie wrócisz. Powinno zdawać sobie sprawę, iż pomimo, że nie będzie Cię przez pewien czas to zawsze po nie wrócisz i określić kiedy to nastąpi. No i nie zawiedź go i przyjdź o tej porze o której powiedziałaś! Jeśli po obiedzie, to zjaw się zaraz po obiedzie! Nie każ dziecku składać obietnic typu: „obiecaj mi, że nie będziesz płakał”. Pokaż mu, że czasami można troszkę popłakać, że to nie jest nic złego. W przeciwnym wypadku dziecko sam już płacz uzna za coś złego i będzie płakać jeszcze bardziej i odczuwać lęk. Jeśli się rozpłacze możesz powiedzieć, że wiesz, iż jest mu smutno, ale dzisiaj ma do towarzystwa … (imię ulubionej maskotki przyniesionej do przedszkola), którego zawsze może przytulić. Nie płacz! Gdy dziecko widzi u ciebie łzy jemu też się udziela. Nie zrozumie, że płaczesz bo jest ci smutno. Czyli co? jednak tutaj faktycznie jest tak źle, że nawet mama płacze? Co zatem zrobić gdy zakręci ci się w oku łza? Wyjść jak najszybciej! a najlepiej, wytrzeć przed tym oczy ukradkiem, aby dziecko łez nie widziało, pożegnać się i wyjść . Jeśli już musisz sobie popłakać zrób to w takim miejscu, aby dziecko tego nie widziało! Postaraj się przyprowadzać dziecko i odbierać z przedszkola z uśmiechem na twarzy. Twój nastrój ma bardzo duże znaczenie. Często jest tak, że dziecku twój nastrój się udzieli, szczególnie gdy jesteś przygnębiona i smutna. Ulubiona zabawka może pomóc w przełamaniu lodów. Większość przedszkoli nawet zachęca do tego, aby w pierwszych dniach września dziecko przychodziło do przedszkola ze swoją ulubioną zabawką. Dzięki temu maluch ma coś, co zna, lubi, może się do niej przytulić gdy jest mu smutno itp. Najlepiej zatem, aby była to zabawka pluszowa. Pamiętaj o tym, aby ją podpisać, aby nie było potem niejasności w stosunku do tego do kogo ona należy. Nie wypytuj dziecka o przedszkole. Jeśli będzie chciało to samo ci opowie. Oczywiście możesz w trakcie zabawy wtrącić jakieś niewinne pytanie, typu „co było dziś na obiad?” Postaraj się jednak, aby pytania związane z przedszkolem były wplecione w rozmowę i nie zadawaj więcej niż jedno, góra dwa pytania. Po nich najlepiej zmień temat, wróć do zabawy. Spraw, aby to było coś normalnego, a nie coś czym trzeba się przejmować. Jeśli dziecko trudno znosi rozstania mów o tym innym, tak aby dziecko tego nie słyszało. Nie sprawiaj mu przykrości, nie wprawiaj w zakłopotanie. Opowiadając sąsiadce, że dziecko płacze przy rozstaniu możesz sprawić, że zacznie się tego wstydzić, przypominać sobie te straszne dla niego chwile. A to tylko pogorszy sytuacje i sprawi, że będzie mu jeszcze trudniej. Po przedszkolu poświęć czas dziecku. Przede wszystkim słuchaj tego co ma ci do powiedzenia. Być może chce ci opowiedzieć o swoich obawach, lub po prostu pochwalić się co w przedszkolu jadło, lub jak spędziło czas. Bądź stanowcza. Jeśli raz pozwolisz dziecku nie pójść do przedszkola, bo zobaczysz jego łzy, będzie wiedziało następnym razem co ma zrobić, żeby tam nie pójść i na pewno zrobi to z większym nasileniem. Tutaj potrzebna jest rozmowa i twoje opanowanie, no i stanowczość. Możesz na początku odbierać dziecko wcześniej, choć dobrze jeśli od początku przyzwyczai się do jednej pory gdy ktoś go z przedszkola odbiera. Sama musisz dojrzeć do tego, że dziecku nic nie grozi! W przeciwnym wypadku dziecko wyczuje twoje nastawienie i będzie mu trudniej. Pamiętaj, aby nie rozmawiać o swoich wątpliwościach związanych z przedszkolem w jego obecności. Uwierz, że dziecko sobie poradzi. Nie idealizuj przedszkola, ale też nie strasz nim dziecka! Jeśli wyidealizujesz przedszkole, które niesie ze sobą zarówno miłe niespodzianki, jak i mniej sympatyczne sytuacje dziecko się rozczaruje. Jeśli będziesz przedszkolem straszyć, dziecko będzie się bało do niego chodzić. Nie mów: „teraz skończy ci się laba, będziesz musiał wstawać z samego rana” itp. Mów fakty, które na pewno nastąpią, bez zachwalania, np. „będzie tam dużo dzieci, w przedszkolu śpiewa się piosenki, można też układać klocki” itp. Nie zawstydzaj dziecka. Nie mów, że się „mazgai” itp. (niestety znam takie przypadki) czy to podczas pożegnania, czy w innych sytuacjach, np. w rozmowie z sąsiadką, gdzie dziecko wszystko słyszy. Jeśli płacze powiedz mu, że wiesz, że jest mu smutno, ale może zawsze w takich momentach przytulić swoją ulubioną maskotkę. Nie wymykaj się. Pożegnaj się z dzieckiem, aby wiedziało, że wychodzisz, ale po nie wrócisz. Jeśli wyjdziesz niepostrzeżenie dziecko może wpaść w panikę a jego lęk się nasilić!. Zauważaj sukcesy dziecka. Ignoruj porażki. Nawet małe osiągnięcia, jak np. śliczny rysunek namalowany w przedszkolu są dla dziecka bardzo ważne! Na pewno ucieszy się z faktu, że to zauważyłeś. Porażki możesz ignorować i traktować jak mało znaczące, np. jeśli dziecko polało się herbatką nie rób mu z tego powodu wyrzutów, powiedz: „nic się nie stało, zrobimy pranie i ubranko będzie czyste”. Nie obiecuj dziecku nagród, w zamian za to, że idzie do przedszkola. Wystarczy, że będziesz pogodny, uśmiechnięty i będziesz starał się pomóc dziecku w tym trudnym dla niego czasie. Nie rozmawiaj z dzieckiem o płaczu w przedszkolu. W ten sposób przypominasz mu te trudne i przykre dla niego chwile i nieświadomie karzesz sobie je przypomnieć i przeżyć raz jeszcze. Możesz zapytać czy podobało mu się w przedszkolu, czy zjadł obiad itp. jednak pamiętaj, aby nie zadawać zbyt dużo pytań na raz. Postaraj się znaleźć przyczynę takiego zachowania. Przeważnie jest to strach, twoim zadaniem jest dowiedzieć się przed czym. Nie pytaj jednak dziecka o to wprost. Po prostu np. podczas zabawy wtrąć pytanie. Bardzo fajną taktyką jest zabawa w zadawanie zagadek. Rodzic zadaje kilka zagadek, typu np. jest biały, składa się z kilku kulek śniegowych i zamiast nosa ma marchewkę, dziecko odpowiada, że to bałwan. Kilka tego typu zagadek i powiedzmy czwarta z kolei może brzmieć: „czy boisz się czegoś z przedszkolu?”. Dzięki temu dziecko wpadło już w trans zgadywanek i odpowiadania na twoje pytania. Poniżej kilka przyczyn i ewentualne możliwości ich rozwiązania: Dziecko boi się zostać samo. Gdy słyszysz od dziecka: „możesz zostać ze mną w przedszkolu? nie chcę być sam.” powiedz: „nie będziesz sam, będą dzieci, z którymi możesz się bawić, pani do której zawsze się możesz zwrócić po pomoc i … (w miejsce kropek wstaw imię ulubionej zabawki dziecka – większość przedszkoli pozwala zabrać taką ze sobą)”. Dziecko może bać się nowych, lub „innych” rzeczy. W naszym przypadku z wc córka korzysta z pomocą podstawki. W przedszkolu takich nie ma z wiadomych przyczyn, wc jest tam po prostu mniejsze. Najlepiej wytłumaczyć dziecku, żeby się nie bało. Jeśli czegoś nie wie, niech zapyta pani, poprosi o pomoc itp. Może nie dostanie do papieru w ubikacji, może macie inny kran niż jest w przedszkolu? Dla nas te rzeczy są błahe, dziecku potrafią spędzić sen z powiek. Dziecko nie wie, jak ma poradzić sobie z daną sytuacją. Być może dziecko nie spotkało się dotąd z jakąś sytuacją i nie wiedziało jak ma zareagować. Jeśli wam o tym powie, trzeba pomóc mu ją zrozumieć i powiedzieć jak można w danej sytuacji postąpić. Dziecko może np. nawet nie spróbować przedszkolnego jedzenia, bo czeka na mamę. Dla nas coś co wydaje się oczywiste, lub wręcz paradoksem, dla dziecka może stanowić poważny problem i uniemożliwiać normalne funkcjonowanie w przedszkolu. Jak Wasze dzieci radzą sobie z zostawaniem w przedszkolu z dala od mamy i taty? Jak im to ułatwiacie? Jeśli macie inne wskazówki, czy porady możecie je wpisać w komentarzu – chętnie poczytam. 🙂 Na koniec opiszę Wam sytuację w której to dzieci w przedszkolu dostają płyn do wc na obiad: 🙂 Pani przedszkolanka stara się jak może i tłumaczy dzieciom na co są dobre warzywa i owoce, jakie zawierają witaminki, że pomagają na wzrok itp. Pewnego dnia w przedszkolu na obiad był żurek i Jasiu przyszedł do pani i pyta: – Proszę pani, a na co jest zurek? Pani myśli, głowi się i po krótkim namyśle odpowiada (bo przecież Jasiu z zaciekawieniem czeka na odp.): – No wiesz, żurek jest dobry na brzuszek. Trawi wszystko w żołądku, pozbywa się bakterii i wirusów. – Zabija bakterie i wirusy? – pyta Jaś – Tak – odpowiada pani – A grzyby też? – pyta zaciekawione dziecko – Grzyby też – odpowiada pani – To jak zabija bakterie, wirusy i grzyby to działa jak Domestos! – krzyczy Jasiu 🙂 Artykuł bierze udział w wydarzeniu Karnawał Blogowy Kobiet ( Temat #7 Edycji zaproponowany przez Paulinę Wierus, autorkę bloga Patchwork ( to: Powakacyjny powrót do rzeczywistości Podziel się :) - Udostępnij ! Chcesz Karty Pracy - Litery? (kliknij tu)Chcesz Kolorowankę Dla Dziecka? (kliknij tu)A może Zestaw 17 Planerów? (kliknij tu)
• Płacz słonicy. Matka nie mogła odnaleźć dziecka, które roztrzaskało sobie głowęSerwis dla niesłyszących, filmy w języku migowym PJM.Zapraszamy na https://w iStockMatka Wychowuje Dziecko Które Płacze Że Chce W Ramionach Matki Podnieś Stojące Dziecko Opieka Nad Rodziną Opieka Nad Dziećmi - zdjęcia stockowe i więcej obrazów 12-17 miesięcyPobierz to zdjęcie Matka Wychowuje Dziecko Które Płacze Że Chce W Ramionach Matki Podnieś Stojące Dziecko Opieka Nad Rodziną Opieka Nad Dziećmi teraz. Szukaj więcej w bibliotece wolnych od tantiem zdjęć stockowych iStock, obejmującej zdjęcia 12-17 miesięcy, które można łatwo i szybko #:gm1399310911$9,99iStockIn stockMatka wychowuje dziecko, które płacze, że chce w ramionach matki. Podnieś stojące dziecko. Opieka nad rodziną. Opieka nad dziećmi. – Zdjęcia stockoweMatka wychowuje dziecko, które płacze, że chce w ramionach matki. Podnieś stojące dziecko. Opieka nad rodziną. Opieka nad dziećmi. - Zbiór zdjęć royalty-free (12-17 miesięcy)OpisMatka wychowuje dziecko, które płacze, że chce w ramionach matki. Podnieś stojące dziecko. Opieka nad rodziną. Opieka nad wysokiej jakości do wszelkich Twoich projektów$ z miesięcznym abonamentem10 obrazów miesięcznieNajwiększy rozmiar:5000 x 3333 piks. (42,33 x 28,22 cm) - 300 dpi - kolory RGBID zdjęcia:1399310911Data umieszczenia:28 maja 2022Słowa kluczowe12-17 miesięcy Obrazy,Bagażownia Obrazy,Codzienne ubranie Obrazy,Dorosły,Dotykać Obrazy,Dwie osoby Obrazy,Dzieciństwo Obrazy,Dżinsy Obrazy,Emocja Obrazy,Fajny Obrazy,Fotografika Obrazy,Horyzontalny Obrazy,Kobiety Obrazy,Kończyna - część ciała Obrazy,Kuchnia Obrazy,Kuchnia w domu Obrazy,Ludzie Obrazy,Ludzka kończyna Obrazy,Pokaż wszystkieCzęsto zadawane pytania (FAQ)Czym jest licencja typu royalty-free?Licencje typu royalty-free pozwalają na jednokrotną opłatę za bieżące wykorzystywanie zdjęć i klipów wideo chronionych prawem autorskim w projektach osobistych i komercyjnych bez konieczności ponoszenia dodatkowych opłat za każdym razem, gdy korzystasz z tych treści. Jest to korzystne dla obu stron – dlatego też wszystko w serwisie iStock jest objęte licencją typu licencje typu royalty-free są dostępne w serwisie iStock?Licencje royalty-free to najlepsza opcja dla osób, które potrzebują zbioru obrazów do użytku komercyjnego, dlatego każdy plik na iStock jest objęty wyłącznie tym typem licencji, niezależnie od tego, czy jest to zdjęcie, ilustracja czy można korzystać z obrazów i klipów wideo typu royalty-free?Użytkownicy mogą modyfikować, zmieniać rozmiary i dopasowywać do swoich potrzeb wszystkie inne aspekty zasobów dostępnych na iStock, by wykorzystać je przy swoich projektach, niezależnie od tego, czy tworzą reklamy na media społecznościowe, billboardy, prezentacje PowerPoint czy filmy fabularne. Z wyjątkiem zdjęć objętych licencją „Editorial use only” (tylko do użytku redakcji), które mogą być wykorzystywane wyłącznie w projektach redakcyjnych i nie mogą być modyfikowane, możliwości są się więcej na temat obrazów beztantiemowych lub zobacz najczęściej zadawane pytania związane ze zbiorami zdjęć.
- Jesteś Mamą Dzieci Moje dziecko ciągle płacze - co mogę zrobić? 4 minuty Płacz to jeden z głównych sposobów wyrażania uczuć przez niemowlęta i małe dzieci. Jeśli dziecko ciągle płacze, zazwyczaj próbuje zwrócić na siebie Twoją uwagę i otrzymać pomoc, gdy jej potrzebuje.
Ach! Więc tak to się widzi... Płaczące dziecko na ulicy, zakłopotanie, próby uspokojenia, zabawianie: patrz to ja mama "twój własny osobisty clown"."Patrz o tam, samolocik, kupię ci tylko nie płacz..." Wiele razy spotkałam się z takimi reakcjami biednych mam, tak biednych, a dlaczego? Zgromione wzrokiem przez przechodniów, przerażone grupą komentujących starszych pań :"zobacz jakie biedne dziecko płacze, a ona go nawet nie umie uspokoić". Zakłopotane sytuacją, gdy w okół panująca cisza zostaje przerwana nagłym , przeraźliwym piskiem i krzykiem które są wspomagane przez krokodyle łzy. Niby normalna sprawa, dziecko przecież często płacze, dziecko często krzyczy, w pewnym wieku buntuje się mamie i potrafi nieźle zagrać swą buntowniczą rólkę, ale każda matka, zaczyna przeżywać horror gdy to zaczyna dotyczyć właśnie niej samej i jej pociechy, pytanie nasuwa się samo: DLACZEGO????!! Każda z nas chce być kochana przez swojego malca. Jednak w większości nikt nie chciałby uchodzić za złą mamę wśród "tłumu". Każda mama uważa chyba łzy dziecka jako swój błąd, swoistą porażkę na jakiejś płaszczyźnie, ale czy to aby zdrowo obwiniać się za pewne, moim zdaniem nieuniknione zachowania dzieci?? STANOWCZO NIE! Osobiście wiele razy słyszałam komentarze lub pytania tego typu: "o jej nie chce mamusia wziąć na rączki", albo "a czemu tak płaczesz, biedactwo małe", za każdym razem gotowało się coś we mnie, ale dopiero po czasie doszłam do tego, że absolutnie nie można wdawać się w dyskusje, lub tłumaczyć co się stało, bo to BEZ SENSU. Już zostałaś- właśnie w tym momencie- namierzona i skreślona z listy "dobra mama". Twoje tłumaczenie jedynie utwierdzi otoczenie o Twojej winie, no w końcu winni się tłumaczą. Słyszałaś może kiedyś taką uwagę: ojej nie zimno mu/jej takie dzis słońce nie powinno mieć czapeczki trzeba wziąć na ręce jak tak płacze nie za wcześnie na takie chrupki Każda z nas w takich sytuacjach czuje się co najmniej dziwnie...a nie powinnyśmy czuć w taich chwilach skrępowania, przede wszystkim dlatego, bo to nasza sprawa, nasze dziecko, nasze metody wychowawcze,nasze życie, a jednak jest odwrotnie. Na takie komentarze i uwagi są narażone nie tylko młode matki, ale wszystkie świeżo upieczone rodzicielki :) I nie zdarza się to jedynie ze strony obcych ludzi, krytykują nas niekiedy nasze bliskie osoby jak mamy, chodź one robią to raczej z troski, dochodzą teściowe, no bo one przecież już dzieci miały i wiedzą co i jak ;), są też ciocie dobre rady, acz niechciane, oraz koleżanki, które pojęcia nie mają o byciu mamą lub te które pociechy miały przed nami. Lista jak widać jest długa. To teraz trzeba sobie zadać pytanie, gdzie te wszytskie osoby były od momentu gdy to Wy mamy,karmiłyście piersią, wstawałyście po nocach, zmieniałyście pampersy, kąpałyście Wasze dzieci, poświęcałyście im czas, dawałyście z siebie wszystko...dzie były, aby teraz wydawać jakiekolwiek opinie na Wasz temat, lub osądzać Was, że jesteście kiepskimi matkami, bo właśnie maluch płacze. Dziwne trochę to nasze społeczeństwo,nikt nie widzi patologii do okoła, nikt nawet nie zwraca uwagi na dzieci naprawdę pokrzywdzone przez rodziców, ale zauważą brak czapeczki u dziecka, bo akurat ją przed chwilą samo zdjęło z główki, skomentują kukurydzianego flipsa, że niezdrowy albo za wcześnie dziecku włączony w menu, będą pytać czy nie zmarźnie, mimo że dziecko będzie ubrane w sam raz. Albo sarkastycznie każą Ci dziecko brać na ręce gdy płacze, a może ono właśnie płacze bo nie dostało zabawki, może dlatego, że jest śpiące i marudne a z rąk się wyrywa.... Łatwo wydawać opinie i sądy,jednak nikt nie chce postawić się w Twojej sytuacji, ach i uwierz nie zechce... To,że dziecko płacze nie znaczy,że jesteś w jakikolwiek sposób złą matką. Warto to sobie wdrążyć w krwioobieg i trzymać się tego, bo jeszcze nie raz w życiu może się nam taka sytuacja przydarzyć. Trochę mi to zajęło, aby wyrobić w sobie nawyk ignorowania, "niezwracania uwagi" na osoby trzecie, nie mające pojęcia o mnie czy moich pociechach, jednak dziś to ja spoglądam oburzonym i gromiącym wzrokiem na ludzi, którzy usiłują się wtrącać...
Do rozważnego rozeznania: Depesza z Wybrzeża Kości Słoniowej, Afryka (pobieżne tłumaczenie, świeckie): Od ostatniej niedzieli, informacje dotyczące figury Marii Panny w parafii św Antoniego z Padwy Moossou (gmina Bassam Gd), są na pierwszej stronie gazet i wywołują różnego rodzaju spekulacje i kontrowersje, najbardziej wymyślne.
Pies czy dziecko, dziecko czy pies? Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, kto jest lepszy? Już nie musisz! Niżej rozwiejemy wszelkie wątpliwości. Nie da się ukryć, że opieka nad psem, jak i nad dzieckiem – wychowanie, odpowiedzialność, profilaktyka – to nie są łatwe ani tanie sprawy. W dużej mierze rodzicielstwo i opieka nad psem ma wiele podobieństw. Dlaczego jednak pies jest lepszy niż dziecko? 1. Pies szybciej staje się samodzielny Dziecko przez pierwsze kilka lat potrzebuje opieki praktycznie ciągle. Nie zostawisz go na kilka godzin samego w domu i nie wyjdziesz na zakupy lub do pracy. Na czas choroby musisz organizować dziecku opiekę albo brać urlop. Pies w tym zakresie sprawia zdecydowanie mniej problemów, zwłaszcza jeśli od początku nauczysz go zostawania w domu i czekania na twój powrót. Nawet szczeniaki zostają przecież same. Młode psy potrafią zająć się same sobą, przesypiają spokojnie większą część doby i nie trzeba się martwić o ulewanie, przewijanie i przebieranie. 2. Zwierzak jest bardziej ekonomiczny Posiadanie psa wiąże się ze sporymi wydatkami, ale jednak są one o wiele mniejsze niż te na dziecko. Wyprawka dla psa, ewentualne leczenie, operacje, akcesoria, badania profilaktyczne, seminaria i szkolenia i tak są sporo tańsze niż utrzymanie i wychowanie dziecka. Nawet wykarmienie i suplementacja psa wypadają korzystniej w przypadku psa niż dziecka. Pies nie potrzebuje co chwilę nowych ubrań, butów, książek itd. Psy są bardziej ekonomiczne niż dzieci również z jednego smutnego powodu – żyją zdecydowanie krócej. 3. Psia „mama” nie musi znosić trudów ciąży i porodu Macierzyństwo wiąże się z wieloma niedogodnościami i bywa, że jest zagrożeniem dla życia kobiety. Nie każdy jest na nie gotowy. Nie każda kobieta chce zostać mamą ludzkiego dziecka. Rozwiązaniem dla takich kobiet może być… adopcja psa. Grupa psich matek jest coraz liczniejsza na całym świecie! Dopóki pies traktowany jest jak pies i ma zaspokojone wszystkie potrzeby, to nie ma w tym nic złego. Nie ma powodu, by oceniać wybory innych ludzi, jeśli nikogo oni nie krzywdzą. Psie mamy unikają też możliwej depresji poporodowej, trudnego połogu i nieodwracalnych zmian w ciele oraz burzy hormonów, o których wciąż mówi się zdecydowanie za mało. 4. Z psem łatwiej się dogadać. I to już od pierwszych tygodni jego życia! Płacz, krzyki, marudzenie – pewnie każda matka to zna. Tymczasem dziecko nakarmione, przebrane i przytulone nadal płacze. Można oszaleć. Psią mowę i sygnalizację potrzeb jest zdecydowanie prościej ogarnąć i na ogół szybko wiadomo, co pies chce nam przekazać. Do wychowania psa i umiejętnego porozumiewania się z nim można się dobrze przygotować i uniknąć wielu błędów i nieporozumień. Na dziecko nigdy nie jesteśmy w stanie odpowiednio się przygotować. Nie ma chyba nic gorszego niż płacząca kruszynka, której nie umiemy zrozumieć ani jej pomóc. Dlatego dogadanie się i obsługa psa jest prostsza niż zrozumienie malutkiego dziecka. 5. Przy psie krócej i rzadziej zarywa się nocki Nie będę nikogo okłamywała, że życie ze szczeniakiem jest różowe i kolorowe. Jak każdy maluch, tak i mały piesek potrzebuje dość często jeść i wychodzić na siku i kupkę. Bywa i tak, że długo trwa nauka załatwiania potrzeb fizjologicznych poza mieszkaniem. Mimo to do psa wstajemy zdecydowanie rzadziej w nocy niż do dziecka i ten okres trwa krócej. Później – ze starszym psem – zdarzają się nocne alarmy podczas choroby lub trzeba nagle wyjść, gdy pies wypił za dużo wody, ale są to rzadkie sytuacje. No i pies później bez problemu da ci to odespać, a nawet chętnie pośpi z tobą. Dziecko niekoniecznie będzie tak łaskawe. 6. Pies prawie zawsze z radością i wielkim zapałem wykonuje polecenia Przypomnij sobie, ile razy robiłeś na przekór rodzicom lub dziadkom, ile zwlekałeś z wykonaniem tego, o co cię poprosili? Pies z uśmiechem na pyszczku czeka, aż zaczniesz z nim pracować. Dlaczego tak jest? Bo psy uwielbiają być potrzebne, wykonywanie poleceń oraz robienie czegoś wspólnie z człowiekiem jest dla większości psów nagrodą samą w sobie. Praca daje im satysfakcję oraz zmęczenie psychiczne, którego tak bardzo potrzebują, aby osiągnąć równowagę. 7. Pies nie marudzi podczas wychodzenia z domu Jeśli nie masz jeszcze swoich dzieci, to pewnie nieraz słyszałeś dramatyczne sceny wyjścia o poranku u sąsiadów. Nieważne, czy do przedszkola, czy na zakupy albo na plac zabaw. Raz dziecko płacze, bo zapomniało misia, innym razem chciało założyć inne spodnie albo zwyczajnie nie ma ochoty na wyjście. A pies? Zdrowy pies jest zawsze gotowy do wyjścia. Wystarczy, że weźmiesz w dłoń smycz lub założysz buty czy spodnie, w których najczęściej wychodzisz na spacer. Pies do szczęścia na spacerze będzie potrzebował głównie twojej uwagi, smakołyków i czasu na węszenie w trawce. Czy wasz pies protestował kiedyś przed wyjściem, że nie podoba mu się obroża lub smycz? 8. Psie dziecko nie zrobi ci publicznej sceny na ulicy czy w sklepie Ile razy widziałeś krzyczące, tupiące i kładące się na podłodze lub na chodniku dziecko, które w tej chwili czegoś chce i kropka? A ile razy taką scenę w miejscu publicznym urządził ci pies? Nawet jeśli zabierzesz psa na zakupy do pobliskiego zoologicznego, to raczej nie ma szans, że zgarnie wszystko z półek i zacznie robić awanturę, bo „on chce to wszystko mieć”. Wiadomo, czasem pies zaprze się na chodniku, bo będzie chciał skręcić i obwąchać krzaczek, a tobie się spieszy. Czasem naszczeka na coś lub na kogoś, ale nigdy nie będzie to taka drama, jaką potrafią zrobić chyba tylko dzieci. Na ogół w bardzo szybki sposób każdy opiekun psa umie zapanować nad grymaszącym pupilem. Konia z rzędem temu, kto opanował tę sztukę w przypadku dzieci! 9. Pies nie wygada twoich małych sekretów rodzinie czy przyjaciołom Dzieciaki lubią podsłuchiwać, lubią też być złośliwe w pewnym wieku, lubią wygadać różne rzeczy – zwłaszcza jeśli będzie to dla nich opłacalne. Na przykład za czekoladę czy cukierki podkablują starsze rodzeństwo albo powiedzą mamie, co robił tata pod jej nieobecność. A pies? Pies nigdy nie wygada twoich sekretów nikomu, dodatkowo zawsze cię wysłucha, a nawet pocieszy. Pupil zawsze dochowa tajemnicy i będzie najlepszym powiernikiem. 10. Pies jest idealnym kompanem do oglądania seriali Weekend! W końcu się wyśpię i nadrobię seriale! Tymczasem dziecko wstało przed 6 rano i domaga się śniadania, potem zabawy albo spaceru, skacze po łóżku i krzyczy albo śpiewa. W tygodniu za to nie możesz malucha dobudzić… Pies, nawet jeśli obudzi cię o 6 i wyjdziecie na siku, to potem da pospać spokojnie kilka godzin. Nawet jeśli wgramoli ci się do łóżka lub na kolana, kiedy oglądasz zaległe seriale, to i tak nie będzie krzyczał ani domagał się przełączenia na bajki czy zrobienia naleśników. Dlaczego pies jest lepszy? Kilka słów podsumowania Potraktujcie proszę ten tekst z przymrużeniem oka. Nikt nie każe wam wybierać! Jak wiadomo, dzieci najlepiej rozwijają się w domach, w których mają kontakt ze zwierzętami. Pies i dziecko – przy mądrym podejściu – to najlepsze połączenie, przyjaciele na zawsze. Pewnie łatwiej jest najpierw odchować nieco dziecko, a później zdecydować się na psa. Nie ma tu jednak jednej, sprawdzonej recepty. Pomimo że pies to wielki obowiązek i odpowiedzialność na kilkanaście lat, to jednak łatwiej się z nim dogadać i dojść do kompromisów niż z dzieckiem. Jeśli zdecydujesz się leniuchować, pies będzie ci towarzyszył. Kiedy zaplanujesz spontaniczny wypad w góry czy pod namiot, pies z entuzjazmem będzie zwiedzał z tobą świat. U mnie zdecydowanie pies wygrywa, dziecko to nie moja bajka. A jak to jest w waszym przypadku? Podziel się tym artykułem:Anka & TajgaCześć! Ta blondynka po lewej to Anka, czyli ja. Szalona weganka, z wykształcenia socjolożka a z wyboru psia matka i blogerka. Ta mała wilczasta po prawej to Tajga, czyli mój ukochany pies. Oddaj dziecko pod opiekę partnerowi, członkowi rodziny, a nawet zaprzyjaźnionej osobie. Każdy czasem musi odpocząć, więc nie wstydź się prosić o pomoc. Jeśli płacz Twojego dziecka wpływa na Twój stosunek do niego, a nawet na Twoją relację z partnerem, spróbuj poszukać pomocy, wokół Ciebie z pewnością są ludzie gotowi Cię
Ameli to 9-letnia dziewczynka, która urodziła się w Ukrainie. Obecnie mieszka we Włoszech, ale nie zapomina o swojej ojczyźnie. Mała Ukraina zaśpiewała utwór o wojnie. Nagranie wzruszyło tysiące internautów. Trwa wojna w Ukrainie. Rosyjscy żołnierze nie przestają masowo atakować terenów ukraińskich, co prowadzi do śmierci wielu niewinnych osób. Pod ostrzałem jest Charków – rakiety spadły na budynek policji i uniwersytet, zabijając 21 osób. Ciężkie walki trwają również w Kijowie i okolicach. Rosjanie niemal zrównali z ziemią miejscowość z całego świata okazują wsparcie Ukraińcom. Wiele osób zareagowało wzruszeniem na utwór 9-letniej Ukrainki, która płacze i śpiewa o także: Wojna w Ukrainie - najnowsze informacje [RELACJA NA ŻYWO] Zobacz także 9-letnia Ukrainka płacze i śpiewa o wojnie. Wzruszające WIDEO9-letnia Ameli, która mieszka obecnie we Włoszech, nagrała utwór "I Draw My Life". Utwór trafił do internetu zaledwie kilka dni przed inwazją Rosji na Ukrainę."Mamy nadzieję, że trafimy do serc zarówno rosyjskich, jak i ukraińskich wojskowych, aby powstrzymać tę katastrofę" – brzmiał opis piosenki w serwisie Radia ZET pomaga ofiarom wojny w Ukrainie. Wesprzyj ZBIÓRKĘ Niestety, nie udało się powstrzymać wybuchu wojny. Nagranie z małą Ukrainką ubraną w mundur, która śpiewa i nie może opanować łez, poruszyło już tysiące internautów z całego świata. Wzruszające wideo uświadamia widzom, że wojna w Ukrainie to tragedia także dla dzieci, których wojna pozbawia normalnego dzieciństwa. Zobacz także "Rysuję moje życie, moją historię, dzień, kiedy mama i tata przyprowadzili mnie tu małą i bezbronną. Rysuję moje życie, kiedy świat jest nieprzewidywalny, nie ma przyszłości. (…) Dzieci uciekały przed wojną. Kto wie, czy to kiedykolwiek się skończy. Nie ma pokoju, nie ma miłości, kiedy strzał z armaty przerywa ciszę, wstrząsa nocą, a świat zamyka oczy. Życie całe w walizce, pieniądze w kieszeni, nadzieja została z nami" – cytuje słowa utworu Ameli "Fakt".Nagranie z poruszającym protest songiem dziewczynki, która śpiewa po włosku, angielsku i ukraińsku, obejrzano już ponad milion razy w serwisie YouTube. 10 Zobacz galerię fot. screen: Instagram / martamanowska / filip_chajzer/ margaret_official
Jeśli dziecko trudno znosi rozstania mów o tym innym, tak aby dziecko tego nie słyszało. Nie sprawiaj mu przykrości, nie wprawiaj w zakłopotanie. Opowiadając sąsiadce, że dziecko płacze przy rozstaniu możesz sprawić, że zacznie się tego wstydzić, przypominać sobie te straszne dla niego chwile.
Płaczące dziecko wyraża swoje emocje i raportypotrzeby. To nie dlatego, że jest kapryśna, tylko jego psychika nie powstaje, a czasem płacz - to jedyny sposób, aby przekazać informacje o bólu matki lub dyskomfortu. Instrukcje 1 Spróbuj dowiedzieć się, dlaczego dziecko płacze. Najczęstsze przyczyny kapryśnego zachowania to głód, ból brzucha, ząbkowanie lub brudna pieluszka. Im starsze staje się dziecko, tym bardziej zróżnicowane są jego potrzeby i, odpowiednio, płacz. Jak tylko wyeliminujesz przyczynę dyskomfortu dziecka - karm je, umyj, ułóż dentyści, pogłaskaj brzuszek - uspokoi się. 2 Przymocuj dziecko do klatki piersiowej. Jeśli dziecko jest karmione piersią, metoda ta pomaga w większości przypadków, nie wiem co było przyczyną płaczu. Nawet jeśli niedawno jedzone dziecko, pomoże mu się uspokoić, rozproszyć. W ten sam sposób uspokoić płaczące dziecko to sutek. 3 Weź dziecko w ramiona i lekko nim potrząśnij. W pozycji pionowej powietrze, które zostało przypadkowo połknięte przez karmienie, z łatwością wyjdzie, a dziecko przestanie odczuwać dyskomfort w przełyku i żołądku. Jeśli dziecko już trzyma głowę, możesz położyć go na biodrze i trzymając go za rękę, powoli zwisając razem z nim. Moms za pomocą procy może umieścić dziecko w tym wygodnym urządzeniu. 4 Zmień uwagę dziecka. Odwróć uwagę dziecka zabawką, grą, kreskówką. Jeśli przyczyną płaczu nie jest fizjologia, na przykład strach, dziecko uspokoi się. Wiele matek zauważa, że ​​reklamy telewizyjne pomagają kapryśnym uspokoić się. 5 Zaśpiewaj swoją ulubioną piosenkę. Wiele kobiet w ciąży śpiewa pewną melodię, tak że dziecko w łonie matki ją zapamiętało. Po tej pieśni lub motywie pomaga uspokoić dziecko, gdy płacze. Na przykład, jeśli dziecko jest przyzwyczajone do poruszania się w samochodzie, możesz umieścić płytę z ulubioną muzyką. 6 Zrób coś nieoczekiwanego, co nie jest typowety. Może to być dziwny dźwięk, skoki, grymasy, wesoły śmiech. Pomoże to odciągnąć dziecko od przyczyny płaczu, wesołości, wywołać pozytywne emocje lub zainteresowanie. 7 Jeśli przyczyną płaczu dziecka jest kolka, delikatnie masuj. Pomaga także złagodzić ból związany z bliskim kontaktem - żołądek z żołądkiem. Czasem pomaga ciepła kąpiel. Wskazówka 2: Jak uspokoić dziecko Dzieci zazwyczaj podoba się rodzicom, ale oddziecięce kaprysy i histeria nie są ubezpieczone. Trudno jest uspokoić płaczące dziecko, ponieważ nie rozumie on logicznych przyczyn, a godzenie się dosłownie we wszystko nie jest opcją. Jakie środki można podjąć w takiej sytuacji, aby zarówno matka, jak i dziecko mogły zachować swoje komórki nerwowe? Przyczyny płaczu dziecka Jeśli dziecko jest skłonne do ciągłegojęcząc, musisz zrozumieć, że jest to pewien etap jego rozwoju. W ten sposób bada słabe punkty w wychowaniu rodzicielskim, aby dalej manipulować rodzicami. Dlatego należy ustalić jasne ramy zachowań z wiekiem niemowląt, bez naruszania ich nawet po dorastaniu dziecka. Aby zasnąć, trzeba iść do łóżka o określonej porze, zjeść odpowiednie jedzenie, w społeczeństwie zachowywać się przyzwoicie i tak dalej - to obowiązkowe zasady wychowania tym samym czasie należy pamiętać, że małydziecko nie może sobie poradzić z jego pragnieniami i emocjami. Jeśli jego fanaberia nie jest spełniona, cierpi z absolutną szczerością - ale zaspokojenie jego kaprysów jest nadal niepożądane, ponieważ w końcu możliwe jest uzyskanie nadmiernie rozpieszczonego dziecka, które będzie histerycznie przy najmniejszej okazji. Zazwyczaj dzieci płaczą i krzyczą, by zwrócić na siebie uwagę, więc powinieneś o tym pomyśleć - może dziecko po prostu to od ciebie traci?Jak powstrzymać histerię u dzieci Jeśli dziecko upadnie na podłogę, płacze, pukai w każdy możliwy sposób stara się zwrócić na siebie uwagę, przede wszystkim nie trzeba robić strasznej osoby i grozić mu natychmiastową karą. To może ustawić dziecko przeciwko tobie, a wtedy nic dobrego na pewno nie zawodzi. Spróbuj zwrócić uwagę płaczącego dziecka na coś innego, porozmawiaj z nim, pieszcz, spróbuj opowiedzieć swoją ulubioną historię, umieszczając ją w miejscu jakiegoś bohatera z tej tym samym czasie nie trzeba obiecywać dziecku, aby natychmiast spełnił którykolwiek z jego zachcianek - to pokaże dziecku, że właściciel sytuacji tutaj nie jest tobą, ale dziecko ignoruje twoje próby uspokojeniapo prostu nie zwracaj uwagi na histerię, a nawet lepiej - opuść pokój. Straciwszy widza w postaci Ciebie, dziecko szybko uspokaja się i zapomina o swoich nastrojach. Jeśli dziecko płacze ze zmęczenia, głodu, nadmiernej ekscytacji lub napięcia emocjonalnego, musi być uspokojone i pozostać z nim, dopóki nie przyjdzie do siebie. W tym przypadku pozostawienie dziecka samego ze swoimi problemami jest nie do zaakceptowania i zbrodnicze. Ponadto, dzieci często zachowują się po chorobie, pamiętając, że ich rodzice żal im i dawali więcej pieszczot, gdy czuli się źle. Dlatego konieczne jest zrozumienie histerii dzieci ze zrozumieniem i jasne zrozumienie, gdzie marchew jest potrzebna, i gdzie lepiej jest wyjść z pokoju i czekać na burzę przy filiżance herbaty w kuchni. Wskazówka 3: Jak uspokoić dziecko Proces pracy jest trudny nie tylko dla mojej matki, ale także dlakochanie. Dla nowej osoby przychodzącej na ten świat wiąże się z dużym stresem, ponieważ tylko wczoraj czuł się dobrze i ciepło z matką w żołądku. Dzieciak wciąż nie wie, jak radzić sobie z dyskomfortem i często płacze, a rodzice nie zawsze rozumieją, jak go uspokoić. Potrzebujesz - leki na wzdęcia; - Chusta; - piłka do fitnessu; - suszarkę do włosów; - odkurzacz. Instrukcje 1 Najbardziej kojący dla dziecka jestfizyczny kontakt z matką, przypomina mu o czasie, kiedy był jeszcze z matką w łonie matki. Dlatego przede wszystkim weźcie płaczliwe dziecko w swoje ramiona. 2 Daj dziecku pierś. Ssanie uspokaja dzieci, ponadto zapewnia bliski kontakt fizyczny. 3 Sprawdź, czy jest coś, co może spowodowaćdyskomfort dziecka. Może to być zatłoczona pieluszka lub chęć pójścia do toalety, dziecko może być zimne lub gorące. Jeśli znajdziesz przyczynę niepokoju, wyeliminuj go. 4 Często powodem może być troskawzdęcia z jelit. Aby poprawić stan dziecka w tej sytuacji, zrób mu masaż brzucha, przyciśnij nogi do żołądka. Pomaga także przenieść brzuch dziecka do żołądka. Jeśli proste metody nie pomagają, spróbuj leków przeciw wzdęcia. O tym, jakie leki są najlepsze w użyciu, porozmawiaj z pediatrą. 5 Spaceruj po domu z dzieckiem w ramionach. Dzieci są bardzo pocieszone rytmicznym chodzeniem, ponieważ 9 miesięczne dziecko miało wrażenie, że się poruszasz. Aby nie zmęczyć się noszeniem na dłoniach, możesz użyć specjalnych urządzeń - zawiesi, które rozładowują obciążenie mięśni dłoni, rozkładając je równomiernie na plecy matki. Ponadto dziecko w chuście ma ograniczony ruch, który również go uspokaja. 6 Niemowlęta mają okresy rozwojowych skoków,w którym dziecko może porzucić piersi i płakać przez długi czas bez wyraźnego powodu. Taki kryzys jest bardzo trudny dla młodej matki. Ogranicz w tym momencie ilość możliwego stresu dla dziecka - komunikacja z dużą liczbą krewnych, kąpiel, masaż. Spróbuj nosić dziecko w ramionach. Aby się uspokoić, kołysz dziecko w stan snu, w tym bardzo pomaga piłka dla kondycji. Również dzieci są pocieszane szumem wody, suszarką do włosów lub odkurzaczem - przypomina te dźwięki, które towarzyszyły życiu w macicy. W stanie sennym dziecko przestanie być podekscytowane i zabierze pierś.
rbb65Y.
  • l59xhdfw9v.pages.dev/70
  • l59xhdfw9v.pages.dev/320
  • l59xhdfw9v.pages.dev/130
  • l59xhdfw9v.pages.dev/310
  • l59xhdfw9v.pages.dev/198
  • l59xhdfw9v.pages.dev/212
  • l59xhdfw9v.pages.dev/335
  • l59xhdfw9v.pages.dev/269
  • l59xhdfw9v.pages.dev/120
  • matka śpiewa dziecko płacze